niedziela, 10 sierpnia 2014

Nocne poczucie lęku

Towarzysząca mi od kilku dni bezsenność nie daje o sobie zapomnieć.  Tak wyczekiwany niegdyś osobny pokój teraz napawa strachem. Samotność brak przytulenia czy miłego słowa na dobranoc. Gdy ciemność spowija świat zdaje sobie sprawę ze swych obaw. Czy to moje zamiłowanie do kryminałów sprawia że moja wyobraźnia płata mi figle? Czy to takie czasy nastały że nawet we własnym domu nie można czuć się bezpiecznie.  Moja wiara w ludzi i naiwność łączą się przeciwko mnie.  Jak rozróżnić fikcje od rzeczywistości? Jak spojrzeć realnie na to co się dzieje jak dostrzegać to co trzeba?

1 komentarz:

  1. Ja zawsze chciałam mieć własny pokój, a przez większość życia dzieliłam go z bratem. Czasem mam problem z zaśnięciem dzięki mojej bujnej wyobraźni (i chomikowi biegającemu w kołowrotku całą noc ^^), ale najważniejsze to uświadomić sobie, że przecież to tylko figle wyobraźni :)

    Zapraszam do mnie ^^

    OdpowiedzUsuń